Po rocznej przerwie wróciliśmy pod festiwalowy namiot Cyrku Zalewski przy Wola Parku. Chodź czasu nie mamy zbyt dużo, to skusił nas program. Na program wybraliśmy się 2 listopada. Była to już ostatnia szansa aby odwiedzić festiwal. Program rozpoczął się przed czasem gdyż 5 minut przed 14:00. Clown Tonito integrował sie z publicznością już od 13:40 co przypomniało mi genialny Cirque Du Soleil, gdzie artyści się integrują z widownią przed spektaklem. Program rozpoczął sie od świetnie wyreżyserowanego numeru ukraińskiej grupy Deiman. Program miał bardzo mało slabych punktów,Najsłabszy był pokaz kóz, Ale bardzo dużo mocnych punktów takich jak Palot, numer który powrócił do Polski po kilkunastu latach, czy koło śmierci, które bylo najlepszym jakie do tej pory widzieliśmy. Pokaz koni również był cudownym spektaklem pokazującym piękno tych zwierząt oraz miłość i przywiązanie tresera z końmi. Najlepszym punktem programu byl oczywiście nikt inny jak Tonito Alexis, clown który świetnie grał na trombce i rozbawił widownię do łez. Quick Change w jego wykonaniu bylo niepowtarzalne a pokaz z jego psem byl wisienką na torcie. Jubileuszowy program festiwalu byl jednym z lepszych od 10 lat. Genialne wyreżyserowany, świetnie dobrana muzyka i gra swiateł. Mamy nadzieję, że za rok XXI Międzynarodowy festiwal Sztuki Cyrkowej będzie na podobnym poziomie, a nawet lepszym. Juz jutro w naszej galerii ukażą sie zdjęcia z programu.