Po kilkuletniej przerwie do Wyszkowa przyjechał Cyrk Juremix. Cyrkowe miasteczko rozłożyło się przy Basenie. Cyrk miał nie lada wyzwanie, gdyż w Wyszkowie wiele się dziś działo. Rywalem również była pogoda, gdyż było bardzo ciepło i wiele ludzi chciało pozostać i odpoczywać.
Spektakl rozpoczął się z lekkim opóźnieniem, gdyż o godzinie 14:07. Frekwencja wyniosła ok. 60%. Pierwsza część skończyła się o godzinie 14:45. Podczas przerwy można było kupić świecące bransoletki, popcorn, watę cukrową, balony oraz zrobić zdjęcie z papugą. Przerwa trwała 15 minut. Druga część rozpoczęła się również z opóźnieniem, gdyż o 15:06. Spektakl zakończył się o godzinie 15:45.
Według nas w spektaklu nie było kilku numerów. Nie podobało nam się zakończenie, gdyż bylo to zwykłe poinformowanie o zakończeniu, bez pożegnania. Pod namiotem było bardzo gorąco. Nie podobała nam się również muzyka.
Numery, które nam się podobały to numery w wykonaniu Marka Borna oraz niektóre repryzy.
Spektakl Cyrku Juremix pozostawiamy wam do wlasnej oceny.